https://hookupwebsites.org/pl/nie-ma-doroslych-wywiad-z-pamela-druckerman/Nie ma dorosłych: wywiad z Pamelą Druckerman
Ujawnienie partnera

Nie ma dorosłych: wywiad z Pamelą Druckerman

Nie ma dorosłych: wywiad z Pamelą Druckerman

W 2014 roku przeczytałem artykuł zatytułowany „Czego się nauczyłeś po czterdziestce” w New York Times. Chociaż nie mam jeszcze czterdziestki, uznałem ten kawałek za przekonujący. To było jak zbiór notatek terenowych z przyszłości. Pewne frazy szczególnie często wpadały mi w myśl: „Nie ma dorosłych. Podejrzewamy to, gdy jesteśmy młodsi, ale możemy to potwierdzić dopiero wtedy, gdy to my piszemy książki i uczestniczymy w konferencjach rodziców z nauczycielami. niektórzy po prostu robią to pewniej”. i „Wybacz swoim byłym, nawet tym okropnym. pomiędzy nimi. Odkąd pierwszy raz ją przeczytałem, często wracam do niej i ponownie ją czytam.

Kiedy zobaczyłem, że autorka Pamela Druckerman wychodzi z nową książką o wieku średnim, domyśliłem się, że jest ona oparta na jądrze tej kolumny i miałem rację.

Chociaż Pamela jest mężatką i ma dzieci, jej felieton był dla mnie szczególnie zachęcający, gdy myślałem o moim życiu miłosnym (lub jego braku). To samo dotyczyło jej książki, która zawierała również fascynujące przemyślenia na temat tego, jak różnią się jej przyjaźnie po czterdziestce (między innymi).

Sama książka jest rodzajem przewodnika przetrwania, choć widzianego przez bardzo osobisty obiektyw. Doświadczenia Pameli związane z przeprowadzką z mężem do Paryża i wychowaniem tam rodziny z pewnością kształtują jej życie. Aby to złagodzić, zamieściła wywiady z ekspertami i innymi osobami po czterdziestce i starszymi, w wyniku czego powstała książka, która wydała mi się zachęcająca i interesująca, i podejrzewam, że ty też.

Spotkałem się z Pamelą, aby porozmawiać o związkach, starzeniu się i przyjaźni.

Czy mógłbyś opowiedzieć trochę o tym, jak zmieniło się twoje podejście do przyjaźni?

Myślę, że jak wiele osób, kiedy byłam młodsza, byłam tak skoncentrowana na tym, co ludzie o mnie myślą i jak się spotykam, że nie poświęciłam czasu na analizę tego, co mówią i kim są. Zebrałem wielu bardzo charyzmatycznych, atrakcyjnych, ekscytujących przyjaciół, którzy niekoniecznie byli bardzo mili. Z wiekiem myślę, że neurotyczna paplanina w mojej głowie niestety nie zniknęła, ale zmieniła się z 8 na 3, co poprawiło radar mojego przyjaciela. Miałem mniej tej paplaniny w mojej głowie, więc mogłem lepiej dostroić się do innych ludzi. Stałem się lepszym słuchaczem. Zdałem sobie sprawę, że ludzie nieustannie wyrzucają wiele informacji o sobie; o tym, kim są; o tym, co ich interesuje; o ich charakterze. Stałem się lepszy w przyjmowaniu tego.

Miałam też historię nieudanych przyjaźni, więc wiedziałam, na co uważać, na jakie zachowania jestem uczulona. Zdałem sobie sprawę, że mam pewne kryteria przyjaźni. Jedną z nich jest to, aby osoba była miła, drugą jest to, że ma poczucie humoru. Nie muszą być komikami stand-up – choć byłoby to miłe – ale po prostu mają pewien dystans do siebie – potrafią śmiać się z siebie i ze mnie. Więc mam teraz wokół siebie zdrowszą grupę ludzi niż 15 czy 20 lat temu.

Jak zmieniły się twoje wyobrażenia na temat miłości i romansu wraz z wiekiem?

Myślę, że ma to związek ze zmianami w przyjaźni, myślę, że jestem coraz lepszy nie tylko w słuchaniu znajomych i potencjalnych przyjaciół, ale także w słuchaniu mojego partnera i poznawaniu go. Zabawnie jest mówić o poznawaniu kogoś, z kim byłeś razem przez 14 czy 15 lat, ale myślę, że nie zawsze mnie tego uczono, częściowo jako Amerykanka. Naszym modelem relacji jest ten model samorealizacji, w którym szukasz kogoś, kto uczyni cię najlepszą wersją siebie – więc myślisz o tym, co oni dla ciebie robią, podczas gdy mieszkając we Francji, zacząłem zauważać, że nie było inny model. Ludzie tutaj bardzo chcą się realizować, rozwijać swoją karierę, rozwijać się jako ludzie, ale nie uważają, że to jest zadaniem ich partnerstwa czy małżeństwa. Istnieje subtelna różnica pojęciowa w sposobie, w jaki myślą o partnerstwie.

Przeprowadziłam wywiad z jedną Francuzką i powiedziała, że ona i jej mąż mają ze sobą bardzo niewiele wspólnego. Kocha teatr, chodzi do teatru kilka wieczorów w tygodniu z dziewczyną. Jej mąż nienawidzi teatru, lubi siedzieć w domu i bawić się komputerem, grać w gry wideo i oglądać filmy. Powiedziała, że rzadko wychodzą razem, najczęściej widują się w domu. Jest naprawdę zorganizowana. Robi podatki, robi wszystko. Jest trochę marzycielski i ma takie fantastyczne życie, które obejmuje science fiction i animację. W ogóle nie widzi w tym problemu. Powiedziała, że to działa naprawdę dobrze, ponieważ ma wszystkie te cechy, których jej brakuje. Ich dzieci stają się trochę jak strona marzycielska plus bardziej zorganizowana strona prawej półkuli. Postrzega je jako rodzaj puzzli, które pasują do siebie, a nie agentów wzajemnej samorealizacji. Obaj realizują się samoczynnie, ale w pewien sposób oddzielnie. Nie uważają, że ich małżeństwo ma kluczowe znaczenie.

Dla wielu naszych odbiorców znalezienie romantycznego partnera jest najważniejsze. Co możesz powiedzieć komuś na tym stanowisku?

Słyszałem coś wiele lat temu, co naprawdę mnie utkwiło: „mężczyzna powie ci, czego chce na pierwszej randce”. Pomyślałem, że to bardzo interesujące, ponieważ oznacza to, że nie słuchasz, że masz informacje, ale jesteś tak zdenerwowany, że nie wyłapujesz ich. Zdałem sobie sprawę, że to robię. Powiedziałbym, że dobrą strategią randkową jest naprawdę bardzo uważne słuchanie. Nie martw się o planowanie następnej uwagi. Pierwsze randki są napięte, randki są napięte, a wczesne związki są napięte, ale po prostu staraj się uważać. Nauczyłem się tego również w komedii improwizacyjnej: jeśli jesteś tylko obecny i po prostu słuchasz naprawdę uważnie tego, co mówi osoba, to naturalnie ewoluuje – scena lub data naturalnie ewoluują. Nie musisz się martwić o to, co będzie dalej, po prostu musisz być obecny na to, co dzieje się teraz.

Czy jest coś, co zauważyłeś w tym, jak to jest mieć samotnych przyjaciół po czterdziestce, w przeciwieństwie do wcześniejszych dekad?

Mam dziewczyny, które powiedziały, że wiesz co? Idealny facet nigdy się nie pojawi. W pewnym sensie świadomie dokonali wyboru, którego nie dokonaliby 10 lat temu, ponieważ czują, że wiedzą więcej o tym, co tam jest i znają siebie lepiej.

Wydaje mi się, że na początku lat czterdziestych moi samotni przyjaciele bardzo niepokoili się przed podjęciem decyzji, dokonaniem ważnego życiowego wyboru, zamrożeniem jajeczek lub zajściem w ciążę, aby poważnie podejść do znalezienia partnera, i myślę, że później Po czterdziestce, po prostu czuję, że moi przyjaciele są bardziej ustabilizowani, że są bardziej pogodni z decyzjami, które podjęli lub dokonali wielkich wyborów i cieszą się z owoców tych wyborów.

Pomysł starzenia się może być zniechęcający. Jakie są dary, które odkryłeś po czterdziestce?

Odkryłem, że faktycznie udało mi się trochę nauczyć i dorosnąć. Wiem teraz rzeczy, których nie wiedziałem 10 lat temu. Czuję, że prawdopodobnie widzę świat nieco jaśniej, a to jest dla mnie recepta na szczęście i życiową satysfakcję.

Jedną rzeczą w byciu singlem jest to, że masz radość z nieskończonych możliwości i możesz sobie wyobrazić nieskończone możliwości dla swojego życia. Myślę, że kiedy się starzejesz, odczuwasz pewną satysfakcję, że dokonałeś wyborów, że nie wszystkie opcje są możliwe. Nie musi to dotyczyć tylko twojego życia miłosnego, może dotyczyć twojej kariery lub przyjaźni. Dokonałeś pewnych wyborów i możesz teraz cieszyć się tymi wyborami. Przyszłość, na którą teoretycznie się przygotowywałeś, faktycznie dzieje się teraz. To trochę przerażające, ponieważ kiedy jesteś młodszy, wszystko sprowadza się do budowania CV i robienia rzeczy na przyszłość, oszczędzania na przyszłość, a potem w latach czterdziestych pojawia się poczucie, że przyszłość nadeszła.

Kiedy wysyłasz tę książkę w świat, jakie są Twoje nadzieje dla czytelników?

Że będą się z nim identyfikować. Że będą się śmiać. Że skrystalizuje dla nich rzeczy, których doświadczali i odczuwali, ale niekoniecznie ubierali je w słowa. Mam nadzieję, że rozpocznie rozmowę o starzeniu się i wieku średnim, ponieważ myślę, że jest to coś, o czym wszyscy myślą cały czas, ale nie zawsze dzielimy się tym z innymi ludźmi.

Cara Strickland pisze o jedzeniu i piciu, zdrowiu psychicznym, wierze i samotności ze swojego domu na północno-zachodnim wybrzeżu Pacyfiku. Lubi gorącą herbatę, dobre wino i głębokie rozmowy. Zawsze będzie chciała bawić się z twoim psem. Połącz się z nią na Twitterze @anxiouscook.

Zdjęcie dzięki uprzejmości: Dmitrij Kostiukow

Anisa
Anisa
Anisa
MS, RD i pisarz
Anisa zdaje sobie sprawę, że rozwój wymaga czasu. Daje ludziom narzędzia, których potrzebują, aby radzić sobie z emocjami, poprawiać komunikację i zastanawiać się nad ich wartością.
Prześlij swoją recenzję
Ocena:

Najlepsze strony randkowe

Together2Night
9.1
Czytaj opinie
OneNightFriend
9.3
Czytaj opinie
BeNaughty
9.7
Czytaj opinie